Zadania.

Killer Queen.

My wykminiłyśmy podział agentów, teraz niech się wszyscy włączą do wymyślania zadań. Na razie ogólnie - przydział zrobi się później. Pamiętajcie - nie wymyślacie zadań dla siebie!

lilian.

Ekchem, więc: pomyślałam sobie, zupełnie przypadkiem, wertując ten pomysł od paru dni, że kogoś, góra, może wysłać do Boliwi [mam koleżankę w szkole z tamtąd *.*] żeby wykradł papiery o tamtejszych tajnych agentach, ot co, oczywiście kto chce - jedzie z tą osobą, ale żeby to nie było nawalone ludzi, bo więcej niż ze trzy to nie potrzeba. A potem reszta agentów z Organizacji, dostałaby zlecenia kogo mają zabić i oczywiście poszczególne teczuszki z dokumentami. Co wy na to? Jak narazie takie lekkie zadanie, myślę.

Ryż

Pysiek, dobre. Zakladam nowy temat, wbijać tam, a tutaj kolejne pomysły ;P

Killer Queen.

Rosja! *_* Jest jedna osoba, która ma tak jakby dowodzenie w grupie trzech-czterech osób, razem planują morderstwo jakiegoś ważnego rosyjskiego polityka, ten szef ma za zadanie zabic tego kolesia, reszta odpowiada za poszczególne rzeczy: dokumenty, posprzątanie, obserwacja i coś jeszcze by się przydało. Hm, może czwarta osoba będzie od planu B, jeśli temu pierwszemu by nie poszło z jakiegoś powodu. Wiecie, koniec świata, zimno jak w psiarni i tak dalej.

Ryż

Niech zgadnę - twój dowodzi? ;P

Killer Queen.

Patrzy Pani w oczy i już pani wie? Niesamowite!
niekoniecznie ^.^

Ryż

Pasjansa sobie postawiłam, jak mi się w klopie nudziło ;D Myślę, ze dobrze by było jakby jechało 2 regularnych agentów (ten od zabijania i planu B) i ci praktykanci do czarnej roboty Wink

Killer Queen.

Dwójka praktykantów prowadzi obserwacje, później ustalają przebieg z regularnymi i na koniec ktoś z praktykantów sprząta po całej akcji i jest cacy. Zakładac temat?

Ryż

Zakładaj.